Przejdź do głównej zawartości

Ciasteczkowy potwór...

Znowu nam się zebrało na wypieki.

Wczoraj.

Mocno po godzinie siedemnastej.

Zośka już resztKą sił ciągnęła. 

Ale ciastka są. Caaaaała micha.

Przepis dokładnie taki sam jak na SZARLOTĘ tylko cukru trzeba dodać więcej (6-7 łyżek). Rozwałkować, wyciąć ciasteczka i upiec.










SMACZNEGO :-)



Komentarze