Przejdź do głównej zawartości

Post do babci Eli...

Droga babciu Elu!

Mieszkasz bardzo daleko i bywasz u nas rzadko. Nie jesteś więc w stanie na bieżąco obserwować zjawiska jakie ma miejsce u nas w domu. 

Nie umiemy w żaden racjonalny sposób wytłumaczyć tego co się u nas dzieje. Podejrzewamy, że jakiś nasz specyficzny mikroklimat oraz niezbadane siły nadprzyrodzone powodują błyskawiczne i nieodwracalne zanikanie powierzchni wolnej w naszym domu.









W tym niebieskim worku znajduje się 400 małych piłeczek, które kiedyś były w basenie. Niestety basen uległ zniszczeniu i na razie piłeczki odpoczywają ;-)








Babciu Elu jesteśmy Ci wdzięczni (Zocha bardzo, my troszkę mniej ;-)) za prezenty jakie przysyłasz Zosi ale bardzo, bardzo, bardzo prosimy NIECH ONE NIE BĘDĄ TAKIE WIELKIE!!! 

Komentarze