Przejdź do głównej zawartości

Zaaaaaaaabawooooooooooowoooooooooo....


Wczorajszy dzień zdecydowanie zabawowy był. Jak zresztą większość dni Zośki ;-)


Moja dziecko samo wymyśliło i zrealizowało sobie zabawę... A zabawa nieskomplikowana, dużych nakładów finansowych nie wymaga. Jedynie spore nakłady czasu i pracy jak na takiego małego kurdupla.

A do pracy wystarczy pudełko kredy i chęci ;-)


Najpierw trzeba narysować dużo kółek, różnej wielkości najlepiej :-)







A potem już można skakać z kółka na kółko!!!





Jakby zdarzyło się, że kółka zabraknie i nie ma gdzie dalej skoczyć... to trzeba sobie kółko dorysować ;-)













Prawda, że mam mądre, zaradne i pomysłowe dziecko ? ;-)


A wieczorem... działo się w basenie...


U nas bezpieczeństwo to podstawa - rękawki, koło, deska i tata!!! Kapok planujemy zakupić w najbliższym czasie ;-)












Pływanie to nie jest łatwa sprawa ale trenować trzeba ;-)





Najlepiej tak :-)





Chyba już pisałam, że mam zaradne dziecko ;-)














Trzeba też uważać na podstępne, czające się pod wodą rekiny i inne potwory...







Jakby ktoś miał dosyć upałów, potrzebował ochłody i nie bał się rekinów to zapraszamy do nas :-)

Komentarze

Prześlij komentarz