Niedziela, jak niedziela. Nic szczególnego, ale w sumie przyjemnie.
Przede wszystkim wiosna!!! I to potwierdzona dowodami! Oto one :-)
Przede wszystkim wiosna!!! I to potwierdzona dowodami! Oto one :-)
Hiacynt z wcześniejszego postu zaczyna się rozwijać :-)
Znalazły się też krokusy :-)
Tulipany wyłażą...
A to zeszłoroczne Hortensje. Mało wiosenne i fajnie wyglądają...
Było tak wiosennie, słonecznie, ciepło i tak, tak fajnie... że obiad wczoraj zjedliśmy na świeżym powietrzu, pod altanką.
A na obiad była... Pierś kurczaka cajun.
Co to takiego? Przepis znalazłam na bardzo fajnym blogu kulinarnym KUCHNIA Z DWÓCH STRON
Polecam i bloga i kurczaka. Pychotka.
Wczoraj zjedliśmy z ziemniakami podsmażanymi w przyprawie do ziemniaków i sałatami.
Tego kurczaka robiliśmy też kilka tygodni temu. Podany był wtedy z ziemniakami w panierce curry. Ziemniaki curry smakowały w sumie tylko mi, dlatego teraz serwowane były w innej formie. Przepis na ziemniaki curry znalazłam kiedyś, gdzieś w sieci. Moim zdaniem są fajne, ale jak to curry mają dosyć mocny smak. Podrzucę tez przepis przy okazji...
Całość wyglądała tak.
A przed obiadkiem trochę szaleństwa...
Miłego tygodnia :-)
Chyba jutro przejdę się do babci do ogródka i zobaczę jak sytuacja kwiatkowa przedstawia się u niej ;)
OdpowiedzUsuń