Przejdź do głównej zawartości

Niech żyje baaaaaaallllllll!!!!!!!!!!!

Hasło "BAL" działa na Zośkę jak magnes!!!

Na Bal karnawałowy w szkole szykowała się od tygodnia. Jak się dzisiaj ubierałyśmy to mało się nie posikała z radości.

Bal się odbył. 

Zocha - czysta euforia!!!!

Zabawa była ostra sami zobaczcie :-)












Były tańce z tatą :-)










Było wczuwanie się w muzykę i chwile zadumy




Były kiecki w górę i spadające w tańcu buty








To zdjęcie jest słabe jakościowo ale nie mogłam się powstrzymać...






Było przeciąganie liny ;-)




Mama też była ;-)









Komentarze

  1. Uroczo wyglądała mała biedroneczka :) My wybieramy się jutro na bal :) Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  2. Dziękuję i życzę udanej zabawy :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. jak byłam mała, to wszystkie bale obstawiałam jako biedronka :D Twoja jest śliczna :)

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz