Przejdź do głównej zawartości

245. Dlaczego wujkowi brzydko pachnie z buzi?

Dlaczego wujkowi brzydko pachnie z buzi?

Dlaczego tata Krzysia ma zęby łaciate jak krówka?

Dlaczego pani sklepowa ma dziurawe zęby jak szwajcarski ser?

Dlaczego pani co ma psa Gryzaka nie ma zębów?



Przyznać muszę, że ta książka przeleżała u nas prawie nietknięta kilka tygodni. Prawie nietknięta, bo jak tylko do nas dotarła, Zośka przejrzało kilka obrazków, ale stwierdziła, że nie chce jej czytać. Nie wiem, może troszkę wystraszyła ją ilustracja pana z żółtymi zębami, a może dlatego, że trwała właśnie fascynacja Tappim...

Jako, że inne zobowiązania i brak czasu nam zorganizowały życie nie sięgnęłyśmy do tej pozycji aż do dzisiaj. 






Co my wiemy o myciu zębów? No całkiem sporo. Ważny to dla nas temat. Już nawet kiedyś poruszany na blogu.

Czy chęci są? Z tym bywa różnie... Raz mniejsze, raz większe. Ale przymus jest więc Zofija zęby myje. 

A co dało nam przeczytanie i obejrzenie tej książki?

Oj duuuuużo dało. Niby to samo co mówią rodzice, ale jednak "podane" prostym, dziecięcym językiem i zobrazowane wymownymi ilustracjami. 




Zośkę wciągnęła książka bez reszty. Śmiała się, odpowiadała na pytania, wymyślała rozwiązania "zębowych" problemów.

Jak tylko skończyłyśmy czytać, niemalże od razu zaczęło się drugie czytanie z tatą.










Rewelacyjna pozycja. Autorce gratuluję pomysłu a Wam POLECAM! POLECAM! POLECAM!

 Polecam każdemu rodzicowi, nie tylko tym, którzy mają "zębowe problemy" ze swoimi dzieciakami ;-)

p.s. W poniedziałek Zośka zabiera książkę ze sobą do przedszkola...



Komentarze

  1. Nie widziałam jeszcze tej pozycji a myślałam, że niewiele mnie omija tego typu książek. Pewnie nabędziemy :)

    OdpowiedzUsuń
  2. U nas jeszcze zębowych problemów brak..bo brak na razie zębów :D ale jak się pojawią, to będę pamiętać o tej książce :)

    Pozdrawiam i zapraszam do siebie :)
    Aronkowa.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Prześlij komentarz