DzieciakiMamy

W naszym przedszkolu i szkole kilka razy w roku są organizowane konkursu plastyczne. Jakoś do tej pory nam się nie składało i nie przystąpiłyśmy do żadnego. Aż do teraz... Wzięłyśmy udział w konkursie na Wielkanocną Pisankę...

Ruszyliśmy dupska i wybraliśmy się na spacer... Było boooosssssko ;-)

Codziennie rano i wieczorem Zośka śpiewa tą piosenkę ze szczotką w paszczy... O myciu zębów dzisiaj... fot. krainazdrowia.org

Cały tydzień mnie tutaj nie było, więc już spieszę z aktualnościami. Pierwsza i najważniejsza wiadomość - przyszła do nas WIOSNA!!!

Pan Tullet zawładnął nami na dobre! Teraz Number One jest TURLUTUTU ...

Kochani starsi czytelnicy czy zdarzało Wam się kiedyś ozdabiać ściany swojego pokoju plakatami? A meble naklejkami? Dawno to było. Wiem. Zdaję też sobie sprawę, że pamiętają to tylko Ci bardziej starsi czytelnicy ;-)  No cóż czasy się trochę zmieniły...

Stacja FRAJDA! Że co? Że jak? Że żaba to piękny ptak?

Czekałam na tą przesyłkę z ogromną niecierpliwością. Wiedziałam, że przyjdzie, wiedziałam co może się w niej znaleźć, ale nawet nie przypuszczałam, że będzie to aż tak wielka niespodzianka...

Jak wiecie książek o Holocauście przeczytałam bardzo dużo. Książki Hanny Krall są inne...

Moi facebook'owi fani zastanawiają się pewnie o co mi chodzi z tymi fotami talerzy i ich zawartości. Już pędzę wyjaśnić...

Dzisiaj szybki przepis na jedno z naszych ulubionych dań. Bez dwóch zdań :-)

Pamiętacie ten komiks? Część z Was na pewno. Starsze starszaki pamiętają ze swojego dzieciństwa. A pamiętacie może, też z dzieciństwa, coś takiego jak słuchowisko?  Nie, nie chodzi mi o audiobooka. Mam na myśli SŁUCHOWISKO... Takie z aktorami, muzyką, odgłosami itd...

Mamo a dlaciedo? Nie moje ale z pewnością mojego dziecka - ulubione pytanie od kilku miesięcy. Mamo a dlaciedo tata musi jechać do placy? Mamo a dlaciedo musę iść do sieciola? Mamo a dlaciedo musę umyć lęcę? Czasem Dlaciedo? wyskakuje jak z automatu. Bez większej przyczyny. Chyba z przyzwyczajenia.  Zobaczyłam ją jakiś czas temu w Biedrze i dwa dni później znalazła się u nas.

Zocha znowu z gilem do pasa i kaszlem niefajnym... baaardzo niefajnym... Zanosi się na kolejny tydzień w domu, po zaledwie tygodniu chodzenia do przedszkola...